czwartek, 12 lutego 2015

Rozdział II Nowi przyjaciele

Dwaj przybrani bracia - Kiro i Nis, weszli na skałę z której wydać było dużo miejsc.
-To gdzie mogą być inne szczeniaki? Westchnął Kiro.
-Nie wiem - Rzekł Nis - Ja zawsze bawiłem się sam, ale może są w tym tam miejscu.
Nis wskazał łapą na miejsce na którym nie było żadnych roślin, to miejsce było ziemią wygnanych.
( jest ono na mapce: KLIK )
-Lepiej nie - Powiedział Kiro - bo przy śniadaniu wujek zabronił tam chodzić.
-Nie ciekawi cię dlaczego? Spytał Nis.
-Nie zbyt. Ale może chodźmy na tamtą wyspę gdzie są skały. - Dodał trzynogi i pokazał na wyspę skał - Co ty na to?
-Nie wiem czy są tam jakieś inne szczeniaki.
-Nigdy się nie dowiem jak nie zobaczymy.
Nis i Kiro wskoczyli do wody i popłynęli na wyspę skał. ( wyspa skał również jest na mapce. )
Rozejrzeli się i zaczęli wchodzić na skały. Ale Kiro poślizgnął się i o mało nie spadł ze skały, uratowała go pewna suczka w jego wieku.
Obrazek od Patrycji

-Lepiej uważaj - powiedziała - skały są śliskie bo w nocy padało.
-Dzięki za ratunek - dodał czarny - jestem Kiro. A ty?
-Mam na imię Risa.
-Chcesz się pobawić razem ze mną i moim bratem?
-Chętnie.
Kiro pobiegł do Nisa i przedstawił jemu Rise.
Kiro, Nis i Risa pobawili się w zapasy. Risa okazała się najsilniejsza.
Risa

Po godzinie zabawy Iha zawołała Nisa żeby jej pomógł. Risa i Kiro zostali sami.
-Ile jeszcze możesz zostać na dworze? Spytał Kiro.
-Ile zechcę. Odpowiedziała Risa.
-A twoja mama ci pozwoli?
-Ja nie mam rodziny - Szepnęła - zostałam osierocona gdy byłam malutka. Zajmował się mną mój starszy brat. Ale on umarł kiedy mnie bronił przed tymi z drugiej połowy psiej krainy. Bo weszłam na drugą połowę psiej krainy a tego poddanym Nifa nie wolno. Gdyby on żył byłby teraz nastoletni. Mieszkam tu sama na tej wyspie....
                                                                                                   ***
Wieczorem gdy Iha, Luko, Nis i Kiro jedli kolacje Luko oznajmił że zapisał Nisa i Kiro do psiej szkoły. Nis i Kiro mieli tam jutro pójść. Wiedzieli że poznają wiele szczeniaków i może znajdą więcej przyjaciół.
                                                                                                ***
Risa rzecz jasna nie poszła do psiej szkoły bo kto miał ją zapisać. Kiro był ciekawy jak będzie w psiej szkole. Okazało się że pod jedną wielką skałą ( nie na wyspie skał ) spotykali się szczeniaki i dorosły pies który ich uczył. Dziś uczyli się tropienia. Nis po lekcji poszedł na wyspę skał bez Kiro, licząc że spotka Rise. Zobaczył ją w towarzystwie pewnej suczki w jego wieku.
-Kiro, to jest moja przyjaciółka. Wyjaśniła Risa.
-Mam na imię Enna, ale możesz mi mówić En. Przedstawiła się  koleżanka Risy.
Nis bardzo polubił Enne, potem Enne poznał też Kiro, ale Kiro bardziej lubił Rise.
Enna

Pewnej nocy Nis nie mógł zasnąć. Wyobrażał sobie co może być na ziemi wygnanych. Ta myśl nie dawała mu zasnąć. Postanowił się wymknąć na ziemie wygnanych. Tej nocy szalała burza więc nie wybrał sobie na to dobrej pory. Jednak biały się tym nie przejmował. Skoczył do teraz już lodowatej wody chcąc skrócić sobie drogę na ziemie wygnanych. Gdy dopłynął do brzegu zaczął iść w kierunku ziemi wygnanych. Były to bagna a także drzewa bez liści. Nie było żadnej trawy. Nis szedł dalej nie przejmując się tym. Błyskawica uderzyła w ziemie kilka metrów za nim. Nis się przestraszył i wgramolił się do borsuczej nory. Była ona opuszczona. Nisowi nie pozostawało nic innego jak spędzić tu noc. Bał się i myślał że nic dobrego go na ziemi wygnanych nie czeka. Wtedy jeszcze nie wiedział co go czeka........

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tajemniczo się zakończyło. Planowałam napisać o wyprawie Nisa na ziemie wygnanych  dopiero w następnej notce, ale napisałam teraz by notka była ciekawsza bo i tak mi nie wyszła.
P.S. Patrycja się pytała czy Kiro się odmienia, napiszę jak się odmienia.

Kto? - Kto to jest? - To jest Kiro
Komu? - Komu się to przydarzyło? - To przydarzyło się Kiro. - LUB - To przydarzyło się Kirowi.
Kogo? - Kogo lubię? - Lubię Kiro - LUB - Lubię Kira.
Kogo? - Kogo maluję? - Maluję Kiro. - LUB - Maluję Kira.
Z kim? - Z kim się bawię? - Bawię że z Kiro. - LUB - Bawię się z Kirem
O kim? -  o kim Jest ta opowieść? - O Kiro. - LUB - O Kirze
O! - Chodź tu Kiro!

W zakładce "bohaterowie" zaszły zmiany bo dopisałam postacie.
Sami zobaczcie.....
:)

7 komentarzy:

  1. Świetna notka! Serio mnie zaciekawiłaś :D Na początku trochę przypominało mi to scenę z ,,Króla Lwa" (chodzi mi to, że zakazano im wchodzić na Ziemię Wygnanych). Ciekawy wątek z wyjściem Nisa na Ziemię Wygnanych, mam nadzieję, że to się dla niego dobrze skończy! ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Risa ma fajne imię, i jest taka słodka <3, Enna też jest niczego sobie.
    Oby Nis'owi nic się złego nie stało.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe, a końcówka tajemnicza i trochę boję się o mojego ulubieńca, czyli Nis'a.
    Mam dla ciebie niespodziankę!
    http://patrycja1234.deviantart.com/art/Risa-ratuje-Kiro-513440045

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci za obrazek, zamieściłam go w notce.
      :)

      Usuń
  4. Super notka! Dodam do obserwowanych;-)

    OdpowiedzUsuń