-To gdzie mogą być inne szczeniaki? Westchnął Kiro.
-Nie wiem - Rzekł Nis - Ja zawsze bawiłem się sam, ale może są w tym tam miejscu.
Nis wskazał łapą na miejsce na którym nie było żadnych roślin, to miejsce było ziemią wygnanych.
( jest ono na mapce: KLIK )
-Lepiej nie - Powiedział Kiro - bo przy śniadaniu wujek zabronił tam chodzić.
-Nie ciekawi cię dlaczego? Spytał Nis.
-Nie zbyt. Ale może chodźmy na tamtą wyspę gdzie są skały. - Dodał trzynogi i pokazał na wyspę skał - Co ty na to?
-Nie wiem czy są tam jakieś inne szczeniaki.
-Nigdy się nie dowiem jak nie zobaczymy.
Nis i Kiro wskoczyli do wody i popłynęli na wyspę skał. ( wyspa skał również jest na mapce. )
Rozejrzeli się i zaczęli wchodzić na skały. Ale Kiro poślizgnął się i o mało nie spadł ze skały, uratowała go pewna suczka w jego wieku.
Obrazek od Patrycji |
-Lepiej uważaj - powiedziała - skały są śliskie bo w nocy padało.
-Dzięki za ratunek - dodał czarny - jestem Kiro. A ty?
-Mam na imię Risa.
-Chcesz się pobawić razem ze mną i moim bratem?
-Chętnie.
Kiro pobiegł do Nisa i przedstawił jemu Rise.
Kiro, Nis i Risa pobawili się w zapasy. Risa okazała się najsilniejsza.
Risa |
-Ile jeszcze możesz zostać na dworze? Spytał Kiro.
-Ile zechcę. Odpowiedziała Risa.
-A twoja mama ci pozwoli?
-Ja nie mam rodziny - Szepnęła - zostałam osierocona gdy byłam malutka. Zajmował się mną mój starszy brat. Ale on umarł kiedy mnie bronił przed tymi z drugiej połowy psiej krainy. Bo weszłam na drugą połowę psiej krainy a tego poddanym Nifa nie wolno. Gdyby on żył byłby teraz nastoletni. Mieszkam tu sama na tej wyspie....
***
Wieczorem gdy Iha, Luko, Nis i Kiro jedli kolacje Luko oznajmił że zapisał Nisa i Kiro do psiej szkoły. Nis i Kiro mieli tam jutro pójść. Wiedzieli że poznają wiele szczeniaków i może znajdą więcej przyjaciół.
***
Risa rzecz jasna nie poszła do psiej szkoły bo kto miał ją zapisać. Kiro był ciekawy jak będzie w psiej szkole. Okazało się że pod jedną wielką skałą ( nie na wyspie skał ) spotykali się szczeniaki i dorosły pies który ich uczył. Dziś uczyli się tropienia. Nis po lekcji poszedł na wyspę skał bez Kiro, licząc że spotka Rise. Zobaczył ją w towarzystwie pewnej suczki w jego wieku.
-Kiro, to jest moja przyjaciółka. Wyjaśniła Risa.
-Mam na imię Enna, ale możesz mi mówić En. Przedstawiła się koleżanka Risy.
Nis bardzo polubił Enne, potem Enne poznał też Kiro, ale Kiro bardziej lubił Rise.
Enna |
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tajemniczo się zakończyło. Planowałam napisać o wyprawie Nisa na ziemie wygnanych dopiero w następnej notce, ale napisałam teraz by notka była ciekawsza bo i tak mi nie wyszła.
P.S. Patrycja się pytała czy Kiro się odmienia, napiszę jak się odmienia.
Kto? - Kto to jest? - To jest Kiro
Komu? - Komu się to przydarzyło? - To przydarzyło się Kiro. - LUB - To przydarzyło się Kirowi.
Kogo? - Kogo lubię? - Lubię Kiro - LUB - Lubię Kira.
Kogo? - Kogo maluję? - Maluję Kiro. - LUB - Maluję Kira.
Z kim? - Z kim się bawię? - Bawię że z Kiro. - LUB - Bawię się z Kirem
O kim? - o kim Jest ta opowieść? - O Kiro. - LUB - O Kirze
O! - Chodź tu Kiro!
W zakładce "bohaterowie" zaszły zmiany bo dopisałam postacie.
Sami zobaczcie.....
:)
Świetna notka! Serio mnie zaciekawiłaś :D Na początku trochę przypominało mi to scenę z ,,Króla Lwa" (chodzi mi to, że zakazano im wchodzić na Ziemię Wygnanych). Ciekawy wątek z wyjściem Nisa na Ziemię Wygnanych, mam nadzieję, że to się dla niego dobrze skończy! ;D
OdpowiedzUsuńRisa ma fajne imię, i jest taka słodka <3, Enna też jest niczego sobie.
OdpowiedzUsuńOby Nis'owi nic się złego nie stało.
Bardzo ciekawe, a końcówka tajemnicza i trochę boję się o mojego ulubieńca, czyli Nis'a.
OdpowiedzUsuńMam dla ciebie niespodziankę!
http://patrycja1234.deviantart.com/art/Risa-ratuje-Kiro-513440045
Dziękuje Ci za obrazek, zamieściłam go w notce.
Usuń:)
Super notka!
OdpowiedzUsuńSuper notka! Dodam do obserwowanych;-)
OdpowiedzUsuńcatberry ja podobnie xd
OdpowiedzUsuń